.::Strona klasy 2A::.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum .::Strona klasy 2A::. Strona Główna
->
Kawały
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Informacje Dotyczące Forum
----------------
Informacje dotyczące forum
Szkoła
----------------
Ogólne oraz Newsy
Oceny
Wydarzenia z klasy
Nauczyciele
Lektury
Kartkówki, Sprawdziany
Ogólne
----------------
Siema
FAQ
Kawały
Linki
Ploty,Plotki i Ploteczki
Zdjęcia
Gry i Muza
RL Życie
Filmy
Inne
----------------
O wszystkim i o niczym!
Sondy
Problemy
Propozycje
Chat
----------------
Chat
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Paula
Wysłany: Sob 17:10, 07 Lip 2007
Temat postu:
zawsze moglo byc gorzej;p wiesz czasem dziekuje bogu ze nie jestem blondynka;)
Pietro
Wysłany: Sob 17:00, 07 Lip 2007
Temat postu: ...
Niby tak ale mi się podoba tylko ten przedostatni
Paula
Wysłany: Sob 16:36, 07 Lip 2007
Temat postu:
ha;p no w koncu ja go dodalam:)
Pietro
Wysłany: Sob 16:08, 07 Lip 2007
Temat postu: ...
Ten pauli przed ostatni jest dobry
Paula
Wysłany: Nie 11:50, 01 Lip 2007
Temat postu:
Konduktor w pociągu pyta podróżującej z psem blondynki:
-Czy pani zapłaciła za tego psa?
-Ależ skąd? Dostałam go na urodziny!
-Czym się różni blondynka od lodówki?
-Do lodówki można włożyć jajka...
Policjant zatrzymuje w mieście samochód prowadzony przez blondynkę:
-Przekroczyła pani sześćdziesiątkę...
-Ależ skąd, panie władzo, to ten kapelusz mnie postarza.
Blondynka urodziła bliźnięta. Teraz zastanawia się, czyje jest to drugie...
Idzie blondynka drogą i nagle na swojej drodze spotyka mur. I tak stoją i stoją i nagle mur się rozpada.
-Jaki z tego morał?
-Głupszemu trzeba ustąpić!
Pietro
Wysłany: Czw 17:06, 28 Cze 2007
Temat postu: ...
Są fajne, ale znam lepsze
Iza
Wysłany: Czw 15:33, 28 Cze 2007
Temat postu:
dziekuje ci!!!!!
Paula
Wysłany: Czw 15:27, 28 Cze 2007
Temat postu:
kochana ja tez umiem docieniac twoja prace:) a wiec te twoje kawaly sa swietne w zyciu nie czytalam lepszych....no oprocz ty bezsensownych co marek mi opowiadaxD hihi...buzka;*
Iza
Wysłany: Czw 15:09, 28 Cze 2007
Temat postu:
dzieki Ci Kuba chociaz Ty umiesz docenic moja prace:p
kuba
Wysłany: Wto 13:50, 26 Cze 2007
Temat postu:
gjenialne
Iza
Wysłany: Pon 17:33, 25 Cze 2007
Temat postu: O blondynkach
Czemu blondynka stoi na zegarku?
-Bo chce być na czasie.
Siedzi blondynka w parku na ławce, na której wisi karteczka z napisem: świeżo malowane. Podbiega malarz i krzyczy:
-Nie widzi pani, że świeżo malowane?!
-Nie wierzę w napisy. Ostatnio było napisane: ch** ci w dupę, siedziałam cztery godziny i nic!
Przychodzi blondynka do kiosku:
-Poproszę bilet za złotówkę.
-Proszę bardzo.
-Ile płacę?
Na przystanku stoi blondynka. Stoi i stoi już godzinę, aż wreszcie jakiś facet pyta:
-Po co tu pani stoi? Przecież autobusy jeżdżą tylko w święta.
A blondynka na to:
-To się dobrze składa, bo ja mam imieniny.
Sytuacja prawdziwa: Do sklepu została przyjęta nowa sprzedawczyni (świeżo po szkole) W pierwszy dzień pracy:
-Dzień dobry, poproszę LM-y.
-Przepraszam, ale już nie ma.
Klient wyszedł, a kierownik wychodzi z zaplecza i mówi do nowej pracownicy, że jeśli nie ma jakiegoś towaru, to żeby proponowała inny. np. Zamiast LM-ów, Caro.
Następnego dnia:
-Dzień dobry, poproszę papier toaletowy.
-Przepraszam papier toaletowy się już skończył, ale mamy papier ścierny.
W autobusie na jednym z krzeseł siedzi blondynka, a obok stoi starsza pani z dzieckiem. Babcia świdruje dziewczynę wzrokiem, w końcu nie wytrzymuje i mówi:
-Może by tak pani ustąpiła miejsca?
-Nie mogę - dziewczyna na to.
-A dlaczego?
-Jestem w ciąży!
-Hmm, w ciąży, akurat. I taki płaski brzuch? A długo jest pani w ciąży?
-Pół godziny. Jeszcze mi się nogi trzęsą.
W pizzeri kelner pyta blondynkę:
-Pizzę pokroić na 6 czy na 12 kawałków?
-Na 6, bo 12 to nie zjem...
Dwie blondynki siedzą przy stoliku, na którym stoi postawiona do góry nogami szklanka.
-Patrz! ta szklanka nie ma otworka, żeby się z niej napić! - mówi jedna z blondynek.
Na co druga podnosi szklankę i mówi:
-No popatrz, denka też nie ma!
Przychodzą dwie blondynki do sklepu. Jedna mówi:
-Poproszę zeszyt w kółka.
Sprzedawca na to:
-Niestety, ale nie ma takich zeszytów. Są tylko w kratkę, w linię lub czyste.
Blondynka odchodzi, na to druga mówi:
-Ale ona głupia, chciała zeszyt w kółka.
-No cóż - mówi sprzedawca - różni są ludzie. No ale co dla pani?
-Poproszę globus Krakowa.
Blondynka wróciła zawiedziona z wycieczki do Londynu. Koleżanka na to:
-Dlaczego wróciłaś tak szybko?
-Okazało się, że ten Big Ben to zegar...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
deoxBlue v1.0 // Theme created by
Sopel stylerbb.net & programosy.pl
Regulamin